Lornetkę do testu dostarczyła firma Lanius-Books.
DANE TECHNICZNE:
Kątowe pole widzenia: 6,2°
Pole widzenia liniowe: 108m / 1000 m
Minimalna odległość ostrzenia: 1,5 m
Odstęp oka: 18 mm
Szkło fluorytowe
Korpus ze stopu magnezu wypełniony azotem
Wodoszczelna, bez odporności na zanurzenie
Wymiary: 132/126/51 mm
Waga: 655g.
Gwarancja: 10 lat
cena 1 799zł
Obraz
Kowa BD 8×32 XD zawsze sprawiała mi przyjemność prezentowanym obrazem, tego samego spodziewałem się więc po jej większej siostrze. Przykładając 10×42 do oczu doznałem jednak rozczarowania – obraz nie był tak czysty i ostry jak w wersji 32mm, a pole widzenia zdawało się trochę mniejsze od deklarowanego przez producenta. Porównując Kowę bezpośrednio z Olympusem EXWP I trudno było dostrzec różnicę. Szczęśliwie podatność na odblaski jest mniejsza niż w Olku, także utrata ostrości występuję później. W trudnych warunkach AC widoczna jest nawet w centrum, oceniam ją jako średnią, ku brzegowi oczywiście rośnie. Wady geometrii nie rzucają się w oczy, to prawdopodobnie zasługa niezbyt imponującego pola widzenia. Obraz generalnie nie jest zły, brak tu ewidentnych słabości , brak także niestety wyskoków ponad średnią klasową. Mamy raczej przeciętna optykę w niewygórowanej cenie.
Materiały i mechanika
Początek wypadł bez rewelacji, teraz będzie już tylko lepiej. Korpus lornetki wykonano ze stopu magnezu i obleczono przyjemną w dotyku gumą, co nie jest standardem w tej cenie. Metalizowana śruba centralna działa z właściwym oporem, korekta dioptrii w prawym okularze także nie budzi zastrzeżeń. Dostosowanie rozstawu okularów wymaga nieco siły dzięki czemu ustawienie nie zmieni się samoczynnie. Muszle oczne są miękkie i wygodne także dla obserwujących w okularach, pracują prawidłowo.
Gwint do adaptera statywowego znajdziemy w oczekiwanym miejscu.
Ergonomia i akcesoria
Kowa BD XD to jedna z najmniejszy lornetek 10×42 na rynku, z daleka trudno ją odróżnić od wersji 32mm.
W komplecie dostajemy futerał bez paska na ramię wyposażony w szlufkę na pasek do spodni, dobrze trzymający deszczochron, solidne osłony obiektywów zamocowane na paskach, szeroki i wygodny pasek na szyję. Całość wraz z papierami zapakowano w lakierowany kartonik.
Podsumowanie
Kowa BD 10×42 XD Prominar wydaje się rozsądną propozycją w klasie poniżej 2000zł, musimy jednak zaakceptować pewne kompromisy. Przeciętny obraz i niezbyt duże pole widzenia nie dają powodów do zachwytu, z drugiej strony bardzo mała, zgrabna, solidnie wykonana obudowa i dobre, funkcjonalne akcesoria zachęcają do zabierania lornetki w teren.
Moim zdaniem to lepszy wybór niż nieco droższy Olympus.
Zalety
bardzo małe rozmiary
niewielka waga
dobra mechanika i wykonanie
wygodne akcesoria
niezła cena
Wady
nieduże pole widzenia
widoczna AC
ostrość i kontrast trochę poniżej oczekiwań
podatność na odblaski
Rekomendacje
obserwacje dzienne
turystyka piesza i rowerowa
Właśnie te małe rozmiary są jak dla mnie największym atutem BD XD. Nosimy jakby 8×32 a mamy 10x42mm. Drugim wielkim plusem jest ta mechanika ostrości i wykonanie obudowy. Czegoś takiego nikt nie daje w tej cenie. Kiedy kosztowała 1500zł była nie do pobicia. Przy cenie 1800 można oczywiście kwękać ale i tak trudno coś lepszego wymyślić. Bezpośredni konkurenci to Zeiss Terra, Nikon Monarch 7…
Moim zdaniem Terra ED jest zdecydowanie słabsza optycznie – ostrość, odblaski, a przy tym cięższa, większa i droższa.
Monarcha 10×42 trzeba będzie dokładniej obejrzeć.
Mam podobne wrażenia co Marlut jeśli chodzi o porównanie z BD XD 8×32. Chyba jednak tego należało się spodziewać biorąc pod uwagę niewiele większe wymiary (i nieodczuwalnie większą masę)…
Wszystko w zasadzie napisano w powyższych opiniach , od siebie dodam refleksje ze to poręczna i bardzo fajna mechanicznie lornetka , szkoda że nie wykorzystano potencjału i optyka nie jest tak fajna jak w wersji 8×32
Na plus, ostrość w polu trzyma dobrze. Na minus, ma widoczną AC i odblaski (zjawiska raczej standardowe w tej klasie cenowej), Prominar 8×32 lepszy w tych kategoriach. Mała dystorsja, ale występują zniekształcenia kształtu obiektów przy brzegu pola widzenia. Poza tym dobra lornetka.
Przez Kowę patrzyłem tylko chwilę, więc ugruntowanej opinii sobie o niej nie wyrobiłem. Dla mnie dużym plusem były rozmiary i dobra mechanika. Obraz nie rzucił mnie jednak na kolana – może miałem trochę wygórowane oczekiwania po lekturze wielu pozytywnych opinii. Niby wszystko było dobrze ale coś mi w niej przeszkadzało – chodzi chyba o to co m-day nazwał zniekształceniami kształtu przy brzegu pola widzenia. Chętnie bym z nią spędził trochę więcej czasu – może drugie wrażenie byłoby lepsze. Jednak w pierwszym kontakcie dużo większą przyjemność sprawiała mi np. Ecotone MR3 – ta różnica warta jest moim zdaniem różnicy w cenie (o ile zaakceptujemy dźwiganie małej cegiełki zamiast zgrabnej Kowy). Co do porównania z Terrą, zgadzam się zdecydowanie z Marlutem.
KOWA BD 8×32 XD PROMINAR a jak jej mniejsza siostra ktoś testowa ?
8×32 jest bardzo przyjemna, brakuje mi w niej tylko większego pola widzenia.
Marlut, twoje zdjęcia robią karierę 🙂
https://allegro.pl/lornetka-kowa-bd-8×42-xd-prominar-i7674231220.html
O, faktycznie.
Odcięta dłoń krwawi 😉
Co do wersji 8x32mm, mam od ubiegłego tygodnia – potwierdzam wszystko co w teście 10×42 napisane – kompaktowość, dobre materiały, mechanika, bardzo wygodny neoprenowy pasek – w pogodny dzień, kiedy patrzyłem na stronę południową (wysoko w górach) pojawiały się liczne niebieskawe odblaski. Jeśli coś jeszcze ciekawego się pojawi, dopiszę.
Dzięki, czekamy.
Mam zasadnicze, przynajmniej tak to pozycjonuję na obecną chwilę, pytanie.Czy mogę kupić w Polsce nową lornetkę Kowa BD II 8×42 XD Prominar lub Vortex Viper HD 8×42 produkcji japońskiej? Czy dostępne są na naszym rynku tylko produkty z Chin? Będę bardzo wdzięczny za pomoc. Chciałbym juz dołączyć do grona entuzjastów obserwacji i cieszyć się tym, co daje optyka. Pozdrawiam. Andrzej
Obawiam się, że te modele są produkowane wyłącznie w Chinach.
Napis Made in Japan znajdziesz np. na Ecotone Kamakura MR-3. http://wzrokowiec.com/archiwa/1669
i na Opticronach z serii Countryman BGA, Natura BGA http://wzrokowiec.com/archiwa/5112
OK, rozumiem. Czy chcąc mieć pewność oryginalności produktu i ewentualnej realizacji gwarancji możesz wskazać „pewne” źródło zakupu tych lornetek? Zaczynam dopiero orientować się w tej tematyce i mam to być moja pierwsza lornetka. Dziękuję.
Lornetki do testów dostajemy od autoryzowanych sprzedawców- wybierz którąś z tych firm.